Nieruchomości|

W ostatnich latach na roboty remontowe w budynku przy ulicy Poniatowskiego przeznaczono ponad 162 tys. złotych. W ostatnim okresie jednak dochodziło do licznych dewastacji mienia komunalnego oraz pożaru jednego z mieszkań.

Pożar miał miejsce w lipcu ubiegłego roku w jednym z niezamieszkałych mieszkań na pierwszym piętrze. Weszły do niego osoby postronne i doprowadziły do zaprószenia ognia. W wyniku pożaru zostało doszczętnie spalone wnętrze mieszkania, zalane wodą mieszkanie znajdujące się poniżej i uszkodzona klatka schodowa. Po tym zdarzeniu dwa mieszkania zostały wyłączone z użytkowania. W okresie zimowym w wyniku dewastacji została wyłączona z użytkowania także łazienka na pierwszym piętrze budynku. W tym okresie najemca lokalu na piętrze (aktualnie jest zajmowane tylko jedno mieszkanie na piętrze) korzystał z łazienki na parterze.
W trakcie remontu przeprowadzonego w marcu br. został między innymi wymieniony sprzęt w łazience na pierwszym piętrze oraz drzwi w obu łazienkach. Po pożarze została także naprawiona instalacja elektryczna na klatce schodowej oraz wymienione skrzynki elektryczne, które niestety w ciągu kilku miesięcy zostały ponownie zdewastowane. W ubiegłym roku zamalowano napisy na frontowej ścianie budynku. Aktualnie, po upływie kilku miesięcy, jest tam już nowe graffiti.
Cały budynek wraz z wejściami na strych oraz piwnicami został wysprzątany z fekaliów i zdezynfekowany. Pracownicy Miejskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych na bieżąco sprzątają pomieszczenia korytarzowe, strychowe, wejścia do klatek schodowych i otoczenie budynku. Dodatkowo, aby uniemożliwić osobom postronnym wchodzenie do piwnicy została na wejściu zainstalowana krata.
MZNK poprosił także Policję o zwiększenie patroli okolic budynku. Jednak w głównej mierze to od lokatorów oraz osób ich odwiedzających zależy, czy poniesione nakłady finansowe na wykonane prace nie zostaną zmarnowane.

Comments are closed.